Napisaliśmy porównanie Pax Plus i Pax 3, aby pomóc Ci podjąć decyzję i rozwiać wątpliwości na temat różnic między tymi vaporizerami. Możesz sprawdzić który sprzęt do waporyzacji suszu będzie bardziej dopasowany do Twoich potrzeb.

Nowy model, czy drobny upgrade?

Długo czekaliśmy na premierę nowego modelu najbardziej stylowego waporyzatora z USA. Ostatnia seria nie jest opatrzona numerem cztery – nosi nazwę Pax Plus, dlatego użytkownicy nie mają pewności, czy mają do czynienia z odświeżoną “trójką”, czy zupełnie nową linią urządzeń do inhalacji oparów ziołowych. Dziś zestawimy ze sobą najważniejsze cechy obu urządzeń, abyś mógł poznać różnice pomiędzy Pax 3 i Plus.

Pax Plus vs Pax 3 – porównanie parametrów

Na pierwszy rzut oka Pax Plus i Pax 3 wyglądają identycznie. Oba mają te same wymiary (długość 93 mm, szerokość 31 mm, głębokość 22 mm), a nowszy model waży 4 gramy mniej, więc różnica jest niezauważalna. Gołym okiem odróżnić je można tylko po kolorach – podczas, gdy “trójka” oferowana jest w wersji szałwiowej, piaskowej, burgundowej i czarnej, Plus oferowany jest w odcieniach elderberry, perywinkle, znanej z poprzedniego modelu sage oraz nieśmiertelnej czerni (onyx).

Porównanie Pax Plus i Pax 3

Podobny system grzewczy

Firma Pax Labs specjalizuje się w produkcji inhalatorów z bezpośrednim nagrzewaniem suszu w komorze. Wszystkie urządzenia tej marki to waporyzatory kondukcyjne, więc działają na podobnej zasadzie. Zbiornik na zioła pełni finkcję piecyka, który nagrzewa swoje ściany, a ciepło przewodzone jest bezpośrednio na materiał roślinny. Kiedy wykonujesz wdech, przepływające przez komorę powietrze miesza się z oparami podgrzanego suszu. Choć Pax  3 i Pax Plus pracują w oparciu o zjawisko kondukcji (przewodzenia temperatury), wprowadzono pewne różnice w budowie zbiornika grzejącego i oprogramowaniu sterującym dynamiką grzania suszu.

Drobna modyfikacja piecyka

Zmianie uległa budowa dolnej blaszki pełniącej funkcję dna komory. Zmieniono jej kształt – zaokrąglono krawędzie, odrobinę poprawiając skuteczność dystrybucji ciepła w piecyku. Dzięki temu susz może być dokładniej wykorzystany. Przeorganizowano również wloty powietrza, co przełożyło się na większą swobodę zasysania oparów. Naszym zdaniem zmiana ta w znikomy sposób wpłynie na komfort inhalacji, ponieważ susz w kondukcyjnych podgrzewaczach i tak musi być mocno ubity, a to zawsze hamuje airflow. Dopóki Pax nie zmieni sposobu grzania ziół, opór wdechu nie będzie tak swobodny, jak w hybrydowym Mighty Plus lub konwekcyjnym Fenix Neo.

Tryby grzania ziół – różnice w działaniu

Główna różnica między Pax Plus a Pax 3 opera się na stylu waporyzacji wynikającej z ustawień temperatury:

  • Starszy model obsługuje 4 dedykowane poziomy grzania: 182°C, 193°C, 204°C i 216°C. Łącząc się z aplikacją mobilną, użytkownik może precyzyjnie regulować temperaturę i zyskuje dostęp do tak zwanych Experience Modes, czyli trybów grzania oferujących odmienne wrażenia podczas waporyzacji suszu.
  • Nowy model ma zainstalowane gotowe opcje modulowania temperatury, które gwarantują unikalne doświadczenia. Tryby Stealth (dyskretny), Efficiency (wydajny), Flavor (smakowy) i Boost (maksymalizujący ekstrakcję aktywnych składników) zapewniają odmienne wrażenia i efekty inhalacji. Ich wyjątkowość polega na tym, że temperatura stopniowo wzrasta w miarę upływu czasu sesji, dzięki czemu mamy okazję doświadczyć pełnego spektrum doznań. Nie da się ingerować w ustawienia trybów Experience Modes.

Wytrzymałość baterii

Fluktuacje temperatur podczas sesji w nowszym modelu wydają się być mniej energooszczędne, dlatego bateria w Pax Plus wystarcza na 75 minut, a urządzenie Pax Plus może działać przez 90 minut. To mniej, niż oferuje Arizer Solo 2, lecz o wiele więcej, niż w przypadku Crafty Plus. Zdumiewające, że styl grzania powoduje różnicę aż 15 minut wytrzymałości wbudowanego akumulatora. Czas ładowania baterii jest taki sam w obu waporyzatorach i wynosi półtorej godziny.

Wspólne cechy

Pax Plus i Pax 3 łączy wiele podobieństw, w tym:

  • Wymiary i stylistyka – urządzenia marki Pax Labs wyglądają identycznie i od lat są ikoną stylu w branży waporyzacji
  • Metoda grzania suszu
  • Opór powietrza na wdechu – airflow został minimalnie poprawiony, lecz trudno zauważyć zmianę
  • Pojemność piecyka na zioła
  • Powiadomienia wibracją
  • Sterowanie gestami ręki
  • Czujnik orientacji przestrzennej i bliskości ust poprawiające energooszczędność
  • Jednakowy zestaw akcesoriów, w tym wypukły ustnik, wieczko redukujące ładowność komory grzewczej, zbiornik do waporyzacji koncentratów
  • 10-letni okres gwarancyjny

Zważywszy na liczbę wspólnych cech, zdecydowaliśmy, aby nie podnosić ceny nowej wersji, pomimo, że producent sprzedaje ją o 50 dolarów drożej. Oba modele dostępne w VaporRoom kosztują tyle samo, a 10% rabatu z kodem “rabacik10” pozwala nabyć urządzenie taniej.

Pax Plus czy Pax 3 – który wybrać?

Różnica między vaporizerami jest niewielka i oba modele wytwarzają opary tej samej jakości, o podobnym smaku i gęstości. Jeśli lubisz mieć kontrolę nad ustawieniami temperatury, czy jasnością podświetlenia, Pax 3 spełni Twoje oczekiwania. Gdy nie lubisz zaprzątać sobie głowy manipulacją ustawieniami i oczekujesz, że urządzenie dostosuje jakość oparów do własnych preferencji, Pax Plus zapewni kompletne doświadczenie waporyzowania suszu.

W dalszym ciągu nie możesz się zdecydować? Sprawdź ranking na najlepszy waporyzator!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.