Zanim powstał pierwszy współczesny waporyzator, ludzie w przeszłości na różne sposoby próbowali odparowywać zioła. Poznaj historię waporyzacji suszu roślinnego od zamierzchłych czasów aż po boom na wapowanie.
Spis treści
Podgrzewanie ziół w starożytnym Egipcie
Już w V wieku przed naszą erą ludzie raczyli się oparami. Zioła rzucano na rozgrzane kamienie i wdychano wytwarzane wyziewy. Prażenie suszu roślinnego w starożytności to pierwotna metoda waporyzacji, która, pomimo wielu niedoskonałości, już wtedy pozwalała czerpać korzyści zdrowotne z inhalowania aktywnych składników.
Inhalacja oparów na dawnych terenach Afganistanu
Około 1500 lat temu, na terenach obecnego Afganistanu, pojawia się Hookah, czyli fajka wodna, która wydzielała ziołowe opary poprzez kontakt suszu z gorącym węglem. Hookah oprócz vaporu produkowała też dym, a jej użytkownicy zaciągali się tą aromatyczną mieszanką gazów. Fajki wodne i shisha stały się na tyle popularne, że po dziś dzień korzysta się z nich na całym świecie w celu palenia tytoniu z melasą i innych mieszanek roślinnych.
Historia waporyzowania nabiera tempa w XX wieku
W ubiegłym stuleciu wielokrotnie próbowano stworzyć skuteczny zamiennik palenia. Pomysłowość dwudziestowiecznych konstruktorów zaowocowała powstaniem kilku zabawnych wynalazków do wapowania:
- W 1927 roku Joseph Robinson wymyślił pierwszy “waporyzator mechaniczny z zapłonem butanowym”, na który uzyskał patent trzy lata później. Niestety projekt nie został zrealizowany.
- W 1963 roku powstał pierwszy e-papieros. Herbert Gilbert zbudował maszynę, która opdarowywała aromatyzowaną wodę.
- W latach 70-te uknuto termin “vaping”, gdy Phil Ray stworzył podgrzewacz do nasączonych cieczą bibułek.
Pierwsze urządzenie zaprezentowane na Cannabis Cup
Źródło: cannabiscultureawards.com
Wapowanie w latach 90-tych
Pod koniec XX wieku wytworzono pierwsze urządzenia, które zasadą działania przypominają dzisiejsze waporyzatory suszu.
- W 1994 roku na Cannabis Cup zaprezentowano wynalazek, którego autorem był Bill Amato. Rozmiarami porównywalny był do beczki i podgrzewał konopie nagrzewnicą podobną do tych, które stosuje się w budowlance.
- Kolejnym sprzętem do waporyzacji autorstwa pana Amato było urządzenie Bill Eagle typu “Shake and Vape”. Był to niewielki, szklany podgrzewacz manualny ogrzewany płomieniem palnika.
Przełom w dziedzinie waporyzacji nastąpił w 2000 roku
Waporyzator Volcano to prawdziwy game-changer. Stacjonarne urządzenie do inhalowania przez balon trafiło do masowej produkcji i od razu podbiło serca palaczy marihuany. Autorzy projektu, Markus Storz i Jurgen Bickel stworzyli markę Storz & Bickel, która na zawsze zmieniła oblicze waporyzacji. Urządzenie działało doskonale i zachęciło wielu konstruktorów do produkcji stacjonarnych przenośnych modeli waporyzatorów.
Volcano Classic. Waporyzator na balon Easy Valve
Nowoczesne modele waporyzatorów
Obecnie popularność waporyzatoryzatorów sięga zenitu, a konsumenci konopi z całego świata stają się bardziej świadomi szkodliwości palenia i chcą bezpiecznie waporyzować. Aktualnie wybór urządzeń jest szeroki i można znaleźć wiele zaawansowanych technologicznie parowników suszu. Oto kilka przykładów najnowszych modeli waporyzatorów:
Pax Plus to najnowszy vaporizer z USA. Jest dyskretny, stylowy i wygodny w użytkowaniu. Sprzęt nafaszerowano elektroniką, aby zachować najlepsze wrażenia podczas sesji waporyzowania. Inteligentny system zrobi za Ciebie wszystko i dostosuje dynamikę grzania ziół do Twojego stylu inhalowania.
Tinymight 2 to mały mocarz, który zaskakuje gęstością oparów. Ma największą moc grzałki spośród vaporizerów kompaktowych. W kilku wdechach potrafi dokładnie wydobyć kannabinoidy zawarte w suszu konopnym.
Firefly 2 jest unikalnym podgrzewaczem ziołowym, który przeprowadza ekstrakcję ciepłym powietrzem. Błyskawicznie nagrzewa susz zaraz po uruchomieniu sprzętu. Jest intuicyjny i obsługuje się go sensorami dotykowymi.
Mighty Plus to Święty Graal waporyzacji. Jest niedoścignionym ideałem zbudowanym z materiałów klasy medycznej. To najnowsza wersja z września 2021 roku. Produkuje potężny Vapor o wysokim poziomie bezpieczeństwa. Ma dużą pojemność baterii i wyjątkowy system schładzania oparów ziołowych.
Arizer SOLO 2 waporyzator przenośny
Nowoczesne modele waporyzatorów
Obecnie popularność waporyzatoryzatorów sięga zenitu, a konsumenci konopi z całego świata stają się bardziej świadomi szkodliwości palenia i chcą bezpiecznie waporyzować. Aktualnie wybór urządzeń jest szeroki i można znaleźć wiele zaawansowanych technologicznie parowników suszu. Oto kilka przykładów najnowszych modeli waporyzatorów:
PAX Plus
Pax Plus to najnowszy vaporizer z USA. Jest dyskretny, stylowy i wygodny w użytkowaniu. Sprzęt nafaszerowano elektroniką, aby zachować najlepsze wrażenia podczas sesji waporyzowania. Inteligentny system zrobi za Ciebie wszystko i dostosuje dynamikę grzania ziół do Twojego stylu inhalowania.
Tinymight 2
Tinymight 2 to mały mocarz, który zaskakuje gęstością oparów. Ma największą moc grzałki spośród vaporizerów kompaktowych. W kilku wdechach potrafi dokładnie wydobyć kannabinoidy zawarte w suszu konopnym.
Firefly 2+ waporyzator konwekcyjny
Firefly 2 jest unikalnym podgrzewaczem ziołowym, który przeprowadza ekstrakcję ciepłym powietrzem. Błyskawicznie nagrzewa susz zaraz po uruchomieniu sprzętu. Jest intuicyjny i obsługuje się go sensorami dotykowymi.
Waporyzator Mighty +
Mighty Plus to Święty Graal waporyzacji. Jest niedoścignionym ideałem zbudowanym z materiałów klasy medycznej. To najnowsza wersja z września 2021 roku. Produkuje potężny Vapor o wysokim poziomie bezpieczeństwa. Ma dużą pojemność baterii i wyjątkowy system schładzania oparów ziołowych.
Przyszłość waporyzacji
Dynamiczna historia waporyzatorów pokazuje, że branża inhalacji konopi ma przed sobą świetlaną przyszłość. Już dziś można wejść w posiadanie sprawnego parownika, lecz jeszcze wiele detali można ulepszyć. Jak zatem rozwinie się rynek waporyzacji? Będziemy śledzić rozwój sytuacji i na bieżąco informować o najnowszych waporyzatorach godnych uwagi.