Doznania smakowe podczas waporyzacji suszu są ważnym czynnikim, który sprawia, że czerpiemy przyjemność z inhalacji. Podpowiadamy jak sprawić, aby wapowanie zioła stymulowało Twoje kubki smakowe.

Smak waporyzacji

Waporyzacja pozwala wydobyć naturalny smak suszu roślinnego. Waporyzator nie przypala zioła, dlatego opary nie zawierają substancji smolistych, które mogłyby niekorzystnie wpłynąć na wydzielany aromat. Wapując suszone kwiatostany możesz wydobyć wszystkie terpeny, które nadają ziołom charakterystyczny posmak. Inhalowanie oparów pozwoli Ci doświadczyć autentycznego charakteru suszu.

Komora grzewcza a smak pary

Aby cieszyć się najlepszym smakiem pary, warto kupić sprzęt zbudowany z materiałów, które nie wydzielają zapachu w wysokich temperaturach. Jaki waporyzator wybrać dla najlepszych doznań? Najlepszą opinią cieszą się komory grzewcze wykonane z ceramiki i szkła. Dobrze sprawdza się też tytan i stal nierdzewna. Postaraj się unikać aluminium.

Czy rodzaj ustnika wpływa na aromat oparów?

W niedrogich vaporizerach często montuje się ustniki wykonane z tworzywa klasy spożywczej. Opary wdychane przez szklane ustniki są o wiele smaczniejsze. Wyjątkiem jest tworzywo PEEK, z którego zbudowane są ustniki Mighty i Crafty – ten materiał stosuje się w implantach medycznych, jest w pełni biokompatybilny i pozwala zachować autentyczny smak. Szklane elementy wchodzą w skład zestawu takich urządzeń, jak Arizer Solo 2 i Arizer Air Max. Można je również zamówić jako oddzielne akcesorium. Warto dokupić taki element dla poprawy walorów smakowych.

Para smakuje inaczej na różnych inhalatorach

Istnieją różne rodzaje waporyzatorów. Najmniej zaawansowane są kondukcyjne jednostki grzejące – tutaj zioło ma kontakt z rozgrzanymi ścianami komory, a opary smakują gorzej, niż te, które uzyskamy korzystając z urządzeń ogrzewających susz ciepłym powietrzem. Spośród urządzeń kondukcyjnych tylko waporyzatory PAX są godne uwagi. Najbardziej autentyczne doznania smakowe zapewniają waporyzatory konwekcyjne i hybrydowe.

Jaka temperatura uwalnia smak zioła?

Każdy rodzaj suszu roślinnego ma indywidualną temperaturę waporyzacji. Konopie wapuje się w przedziale 160 – 220°C. Terpeny potrzebują mniej ciepła, niż kannabinoidy, dlatego waporyzację nastawioną na smak przeprowadza się w niskiej temperaturze. Konopne aromaty można najlepiej wyczuć do 180°C. Im wyższy poziom grzania, tym więcej smakowych substancji ulega degradacji. Dlatego koneserom konopi poleca się najpierw wapować na niskich ustawieniach waporyzatora. Gdy terpeny zostaną zużyte, można podnieść poziom grzania, aby uwolnić wszystkie kannabinoidy.

Czysty vaporizer lepiej oddaje smaki

Warto regularnie czyścić waporyzator. Po kilku sesjach zauważysz, że w ustniku odkłada się żywiczny nalot. Gdy go podgrzejesz, poczujesz delikatną gorycz na podniebieniu. Pozbądź się go alkoholem izopropylowym, a twoje sesje będą smaczniejsze. Higiena pozwoli Ci przeprowadzić bezpieczną zdrową waporyzację.

Burn-off nowego sprzętu poprawia smaczek

Gdy rozpakujesz nowy waporyzator, najpierw go przepal. Ustaw temperaturę na maximum i odstaw, aż minie czas sesji. W tym czasie odparują pozostałości poprodukcyjne. Większość producentów przeprowadza burn-off przed zapakowaniem urządzenia, jednak, dla świętego spokoju, polecamy wykonać tę czynność samodzielnie.

Szukasz dobrego vaporizera?

Sprawdź najlepsze urządzenia

Poznaj najlepsze modele waporyzatorów, które wyniosą Twoje sesje na najwyższy poziom! Sprawdź nasze rekomendacje.

O autorze

Michał Wachowiak

Założyciel i główny autor bloga vaporroom.pl. Entuzjasta terapeutycznych zastosowań roślin i amator waporyzacji suszu. Zawodowy technik dentystyczny, który zgłębiał wiedzę o zdrowiu w Katedrze Biomateriałów na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu. Żywo zainteresowany leczniczym wykorzystaniem konopi i wpływem kannabinoidów na organizm. Miłośnik przyrody, sportu i podróży. Spełniony ojciec dwójki dzieci. Zwolennik zdrowego odżywiania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.